Czy bywają pożegnania radosne? Oczywiście, takie było tegoroczne Kabaretowe Pożegnanie Lata zorganizowane przez Miejski Ośrodek Kultury w Olkuszu w sobotę, 14 września na olkuskim rynku.
Pogoda jak na zmówienie, kryształowy późnoletni dzień. Tak piękny, że wielu z nas zapomniało, iż wieczory bywają już bardzo chłodne, toteż mimo gorącej, radosnej atmosfery wiele osób szczękało zębami.
W tym roku program był wyjątkowo udany. Dwa znakomite kabarety, a jako wisienka na torcie Ireneusz Krosny.
Kabaret Weźrzesz to świetny, inteligentny kabaret. Działa od 2004 roku, obecnie tworzy go małżeństwo – Katarzyna i Jarosław Pająkowie. Młodzi, piękni i utalentowani, a także niezwykle zabawni. Kabaret został nagrodzony na najbardziej priorytetowych festiwalach i przeglądach kabaretowych: Lidzbarskie Wieczory Humoru i Satyry (Nagroda Publiczności), Rybnicka Jesień Kabaretowa( zwycięstwo w Małym Ryjku), Zostań Gwiazdą Kabaretu (Grand Prix i Nagroda Publiczności), Przewałka (Grand Prix), finaliści Paki oraz wielu innych.
Po nich wystąpił kabaret Czwarta Fala - powstał w 2009 roku w kieleckim Domu Kultury Zameczek. Zdobył przeszło 50 nagród na ogólnopolskich przeglądach i festiwalach kabaretowych, z czego większość stanowiły nagrody publiczności, co wiele mówi o jego powodzeniu. Jego skład to Damian Labieda, Mateusz Lewkowicz i Bartek Cedro.
Obydwa kabarety zostały serdecznie przyjęte przez licznie zgromadzonych na rynku olkuszan. Brawa, owacje i śmiech do łez stanowiły najlepszą recenzję.
Na koniec na scenie pojawił się najsławniejszy polski mim, Ireneusz Krosny. Jego nie trzeba przedstawiać – jest bezdyskusyjną znakomitością. Skromny mężczyzna w czarnych getrach i wypłowiałym czarnym podkoszulku potrafi rozśmieszyć kamień. Księżyc w pełni wiszący nad olkuskim rynkiem zataczał się ze śmiechu. Publiczność szalała z radości. Poruszony tak entuzjastycznym przyjęciem mim przemówił do nas!
Czyż można lepiej pożegnać odchodzące lato?